• produkty light często oznaczają obniżoną zawartość cukru lub tłuszczy w produkcie – obalam mit, że produkty te i diety niskotłuszczowe są zdrowe
• tłuszcze są bardzo ważnym makroskładnikiem dla organizmu. Kwasy tłuszczowe to główny składnik błony komórkowej,która warunkuje biodostępność makro, mikro składników oraz tlenu.

Cząsteczka cholesterolu jest prekursorem do wytwarzania większości hormonów steroidowych, płciowych, wit D3, kwasów żółciowych i dzięki temu zyskujemy energię, możemy starać  się o dziecko, kobiety mogą prawidłowo miesiączkować

Pamiętajmy, że tłuszcze to główny składnik osłonki mielinowej, a mózg w 60% zbudowany jest z tłuszczu. W komórce tłuszczowej są receptory estrogenowe, które chronią nas przed osteoporozą, warunkują piękno i młodość

Co się dzieje używając produktów light, eliminując tłuszcz w diecie?
〰️wprowadzamy w  dysregulację gospodarkę hormonalną,
〰️wprowadzamy w dysfunkcje układ nerwowy,
〰️jesteśmy szybciej poddenerwowani,
〰️nie mamy prawidłowej stymulacji układu nerwowego,
〰️nie mamy osłonki mielinowej neuronów, która w 75% zbudowana jest z tłuszczów,
〰️możemy wpaść w depresje,
〰️nie ma obrotu żółcią, żółć nie jest wydzielana (żółć, soki trawienne, trzustkowe są indukowane przez tłuszcze), nie trawimy
〰️białka nie są trawione, powstaje masa kałowa, często mamy zaparcia, zalegania, gnicie, rozwój mikroflory jelitowej, procesy zapalne, jelito przeciekające

Tłuszcze są nośnikiem witamin A,D,E,K czyli witamin, które są antyoksydantami. Chronią nas przed wieloma procesami zapalnymi, a właśnie większość naszych problemów w organizmie odbywa się z poziomu procesów zapalnych. Unikając tłuszczów tracimy bardzo ważną ochronę- przeciwnowotworową, przeciwzapalną a także odporność nam się pogarsza

W oliwie z olejek, maśle jest sporo witaminy E, która chroni nas przed utlenieniem, czyli zabezpiecza nas przed groźnym  stresem oksydacyjnym. Brak tłuszczów oznacza brak optymalnej pracy wątroby do wydzielania żółci, rodzi się większe ryzyko kamicy pęcherzyka żółciowego, zastój żółci, większe prawdopodobieństwo rozwijania flory jelitowej SIBO, zakażenia H.pylorii.

W dzisiejszych czasach mamy rozrost SIBO, przerost flory jelitowej, grzybice i częste problemy z przewodem pokarmowym -„zawdzięczamy”to przemysłowi, który zmodyfikował naturę.

Kiedyś mleko było inne – bogate w tłuszcz i pożytyczne bakterie, które dawały możliwość wyinicjonowania trawienia białka. Jedna krowa dawała 1 wiaderko mleka, teraz daje 7. Mleko miało bakterie fermentacyjne, które tworzyły pianę na powierzchni, miało specyficzny zapach- teraz mleka UHT tego nie mają. Mleko teraz jest produktem mlekopodobnym, bardzo hormonalnym, przekierowującym gospodarkę hormonalną, bez bakterii, które szatkowały białko, które stawało się łatwo strawne.

Teraz produkty nabiałowe niskotłuszczowe są najgorzej trawionymi produktami, w których powstają masy kałowe, które zalegają w jelitach i dają wszystkie procesy prozapalne nieszczelnego jelita, hashimoto, obrzęki, permanentne zmęczenie, depresje, złe samopoczucie, zaburzenia przyswajania witamin z gr B.  Dlaczego❓bo dzisiejszy nabiał jest zubożały w tłuszcze i pożyteczne bakterie

Mleko bez laktozy dlaczego nie jest to dobry wybór?
〰️w produktach bezlaktozowych wapno gorzej się przyswoi
〰️myślisz, że pozbyłeś się alergenu? Nic bardziej mylnego! Uczulają nas białka (serwatka, kazeina). Pozbycie się dwucukru – laktozy nie oznacza pozbycia się białka, które ma charakter prozapalny, uczula, dlatego masy kałowe dalej będą zalegać w jelitach. Mleko bez laktozy to nadal Twój cichy zabójca.

Mleko bez laktozy/light jest produktem bezwartościowym, ciężkostrawnym, zalegającym, pozapalnym, kwasotworczym (obrzęki, brak siły, zły nastrój, nadmiar wydzieliny).

Jeśli masz niski poziom wapnia (osoby z tężyczką, drganiami, zaburzeniami snu) i nie masz alergii ani nietolerancji na białka mleka krowiego, to pamiętaj najlepszym źrodłem wapnia będzie wybór sera tłustego.

Typowa dieta przeciwzapalna powinna mieć wyeliminowane białka mleka krowiego, ze względu na ich bardzo dużą komponentę antygenową